monika weiss (artist notes | notatki artystki)
Artist Notes | Notatki artystki
by Monika Weiss
2024
Czas jest moim głównym materiałem twórczym, moim tworzywem, czas i jego zatrzymanie a także jego powtórzenie. Jednocześnie moje prace są często o czasie, jako temacie sztuki, i jego doznaniu. Pracuję z momentami zatrzymanymi w formie milczących gestów, już na zawsze powtarzających się w sfilmowanym nagraniu lub zapisanych jako rysunek, który w moje sztuce jest interwałem czasu, jego śladem. Nagrania dźwiękowe także stają się zatrzymaniem oraz przemianą przestrzeni dźwięku w formę pamięci. Często manipuluję nagrany czas dźwiękowy, także zmieniam czas sfilmowany lub zatrzymany w membranie rysunku. Lecz zawsze moje zmontowane nagrania zawierają ślady prawdziwego fizycznego zdarzenia, głosu, instrumentu, ruchu ciała, wody lub grafitu.
Moje projekty często istnieją jako formy poetyckiej odpowiedzi w stronę czasu, który nazywamy historią. Pomimo że odpowiadają - poetycko, afektywnie - na konkretne wydarzenia lub miejsca kolektywnej traumy, moje prace nie są powieleniem tych traum, nie obnażają ludzkiego cierpienia, i nie używają dosłownego przedstawienia które także może być formą przemocy. Raczej, w moich projektach zapraszam wolontariuszki do udziału w rytuale, które stają się moim „przedłużeniem”, zwłaszcza w projektach, w których tworzę choreografię gestu. Zaproszone kobiety są nie tylko wykonawczyniami, ale także stają się częścią przestrzeni etyki projektu, zawartej wewnątrz formy estetycznej.
Zarówno w pracach rysunkowych jak i dźwiękowych oraz w sfilmowanej choreografii ruchu, często używam improwizacji jako formy muzycznej, która z natury jest wyłącznie ograniczona interwałem czasu. W mojej sztuce interwał czasu wiąże się z doznaniami mistycznymi, z ciszą, i tradycjami medytacji. Moje protagonistki, włączając mnie samą, kładą się w milczącym geście pojednania z ziemią, w stronę horyzontalnego rozumienia świata. W wielu filmowych projekcjach, milcząca postać wydaję się powoli kłaniać w stronę ziemi, często pokrywając dłońmi swoją twarz, w rozpoznawalnym na całym świecie geście lamentu. W moich pracach filmowych zwykle widzimy dwa jednoczesne czasy, nakładające się na siebie w filmowym montażu, ten nagrany w rzeczywistości i ten odwrócony. Jest to jakby jedoczesne spojrzenie w przeszłość i w przyszłość. Tworzę sekwencje filmowe które wydają się być zawieszone w czasie, zawsze się stające, podobnie jak to się dzieje w malarstwie.
Rytuał lamentu jest istotnym kontekstem dla mojej twórczości. Lament to forma wypowiedzi poza sferą języka. Jest to forma powtórzenia i odpowiedzi afektywnej która jest kwintesencją moich filmów, kompozycji wokalnych i projektów publicznych. W mojej sztuce lament odwołuje się do tradycji lamentu jako formy muzycznej, ale także do zorganizowanego oporu wobec przemocy i wojny, często uprawianego przez zorganizowane grupy kobiet, i często zabranianego lub nawet nielegalnego np. w starożytnych Atenach. Lament jest także w mojej sztuce formą rozpadu języka. W pracy Sustenazo, język Goethego rozpada się, na zawsze splamiony historią. W Koiman II, język śpiewany staje się dźwiękiem wiatru co także staje się w Metamorphosis, cyklu prac dźwiękowych w których wyobraziłam sobie jak przemiana Dafne w drzewo mogła zabrzmieć, a który jest odpowiedzią dźwiękową na ciszę pomnika anty-pomnika Nirbhaya. W związanych tematycznie rysunkach Dafne, próbuję przekazać na stałe utrwalony moment przemiany i rozpadu – podobnie jak w cyklu dźwiękowym – jako miejsce traumy ale także jako miejsce piękna i siostrzeństwa, w stronę nowej formy życia.
- Monika Weiss, notatki artystki (nieopublikowane)
Time is my main creative material, my medium, time and its recollection as well as its repetition. My works are also about time, as a topic of art, and about its experience. I work with moments captured in the form of silent gestures, forever repeated in a filmed recording or saved as a drawing, which in my art is also an interval of time, a trace of it. Sound recordings become a retention and transformation of the sound space into a form of memory. I often manipulate the recorded sound time. I also change the time filmed or frozen in the drawing membrane. However my edited recordings always contain traces of a real physical event, a voice, an instrument, the movement of the body, water or graphite.
My projects often exist as forms of poetic response to the time we call history. Even though they respond - poetically, affectively - to specific events or sites of collective trauma, my works do not replicate these traumas, do not expose human suffering, and do not use literal representation, which can also become a form of violence. Rather, in my projects I invite volunteers to participate in the ritual, who become an "extension" of me, especially in projects in which I choreograph a gesture. Invited women are not only performers, but also become part of the space of the ethics of the project, contained within the aesthetic form.
In drawing-based and sound works, as well as in filmed movement choreography, I often use improvisation as a musical form that is, by nature, only limited by time intervals. In my art, time intervals are associated with mystical experiences, silence, and meditation traditions. My protagonists, including myself, enact a silent gesture of reconciliation with the earth, towards a horizontal understanding of the world. In many film projections, the silent figure appears to slowly bow towards the ground, often covering her face with her hands in a gesture of lament recognizable all over the world. In my film works we see two simultaneous times, overlapping in the film montage, the one recorded in reality and the one reversed. It is like a simultaneous look into the past and the future. I create film sequences that seem to be suspended in time, always becoming, just like it happens in painting.
The ritual of lament is an important context for my work. Lament is a form of expression outside the sphere of language. It is a form of repetition and affective response that is the essence of my films, vocal compositions and public projects. In my art, lamentation refers to the tradition of lamentation as a musical form, but also to organized resistance to violence and war, often practiced by organized groups of women, and often prohibited or even illegal, e.g. in ancient Athens. In my art, lament is also a form of the breakdown of language. In Sustenazo Goethe's language falls apart, forever stained by history. In Koiman II, the sung language becomes the sound of the wind, which also happens in Metamorphosis, a series of sound works in which I imagined what Daphne's transformation into a tree might have sounded like, and which is a sonic response to the silence of the Nirbhaya monument anti-monument. In Dafne, a cycle of thematically related drawings, I try to convey a permanently recorded moment of transformation and decay - just like in the sound cycle - as a place of trauma but also as a place of beauty and sisterhood, towards a new form of life.
- Monika Weiss, artist's notes (unpublished)
View of the artist choreographing a performer while filming the sequence of time, Monika Weiss Studio, Brooklyn, 2021, photo: Adam Hogan, movement performer: Melissa Gollance